POMORSKIE CENTRUM MECZOWE - SPRAWDŹ KTO DZISIAJ GRA MECZ
19. października 2021 11:00

Medyczne drony szansą przyszłości?

Dziś drony stają się na niebie tak powszechne, jak darmowe gry hazardowe siódemki w kasynach czy na stronach internetowych. Powoduje to, że korzystamy z nich turystycznie, zarobkowo. Do tej pory jednak urządzenia te kojarzyły się z wojskiem, kręceniem filmów i robieniem zdjęć. Pandemia koronawirusa pokazała jednak, że mogą one stać się bardzo ważną pomocą dla szpitali i ośrodków medycznych.

Konieczne zmiany w transporcie

Pandemia COVID-19 z konieczności prowadzi do lawiny innowacji. Także właśnie drony są jednym z elementów, który zmienia swoje znaczenie. Świetnym tego przykładem było majowe rozporządzenie rządu Wielkiej Brytanii, który zezwolił na wykorzystanie bezzałogowych statków powietrznych do przewożenia sprzętu ochrony osobistej z Anglii kontynentalnej na wyspę Wight. Specjalne drony Windracers Ultra są bowiem w stanie przetransportować ładunek do 100 kg na ponad 900 km, a dzięki osiąganej prędkości mogą przebyć dystans z lotniska na wyspę w czasie od 10 do 15 minut. Pokazuje to, że szybko, tanio i bezpiecznie można transportować środki medyczne między punktami. Do tej pory konieczne było korzystanie z helikopterów, samochodów, co wiązało się z większym czasem bądź kosztami.

Jest to jeden z przykładów, jak drony mogą być wykorzystywane dla sektora medycznego. Ich przydatność w tym względzie wyraźna jest od kilku lat, a przy tym coraz więcej znanych firm czy start-upów oferuje swoje usługi w tym zakresie. Świetnym przykładem może być projekt firmy Zipline, która działa w kilku krajach afrykańskich. Jej drony są bowiem wykorzystywane do zrzucania paczek na terenach wiejskich o złych drogach, z gorszą dostępnością. Można zatem szybko dotrzeć do wysuniętych placówek medycznych, którym mogą być dostarczane: leki, krew, opatrunki czy szczepionki. Rozwiązuje się wtedy problemy logistyczne, jak i unika niebezpieczeństw na trasie.

W innych krajach już teraz przeprowadzane są próby przenoszenia drogą powietrzną próbek czy innych materiałów między placówkami. Nie jest to jednak tak proste, gdyż szpitale, prywatne firmy muszą mierzyć się z lokalnymi przepisami - wiele stref jest zamkniętych, ma spore ograniczenia dla dronów.

Trzeba przy tym rozwiązać kilka istotnych problemów. Pierwszym z nich są ograniczenia techniczne. Konieczne jest opracowanie bezpiecznego lotu na długich dystansach, autonomicznego pilotażu i precyzyjnego lotu. Związane jest to także z rozwijaniem i ulepszaniem sieci komunikacyjnych oraz zarządzaniem ruchem lotniczym na małych wysokościach, co nie jest takie łatwe w dużych miastach.

Innym problemem jest zbyt duża konkurencja na rynku, jak i brak współpracy na linii producent-rząd. Firmy nie chcą ze sobą współpracować. Twórcy technologii nie angażują użytkowników końcowych, takich jak samorządy lokalne czy szpitale w swoje badania i rozwój. Do tego druga strona obawia się inwestowania w pilotażowe programy dronów. To wszystko spowalnia cały proces.

Z pewnością sytuacja się zmieni, kiedy drony staną się bardziej rozpowszechnione. Wprowadzenie odpowiednich regulacji prawnych, jak i systemów lotów, nowych modeli zmieni całkowicie podejście społeczeństwa, szpitali do korzystania z dronów. Przyszłość rysuje się w całkiem kolorowych barwach, gdyż drony poruszające się z dużą prędkością między placówkami medycznymi, szpitalami być może już niedługo uratują komuś życie. Obrazki z filmów science-fiction staną się być może rzeczywistością. Jeśli nawet póki co w miastach projekty te będą rozwijać się powoli, to jednak operacje przeprowadzane między lądem a wyspami czy w Afryce znakomicie rokują na przyszłość.

Komentarze:

Zaloguj się, aby dodać komentarz ze swojego konta:

Login: Hasło:


Dodaj komentarz jako gość:

Autor



www.www.pomorskifutbol.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Są one wyłącznie opinią autorów. Komentarze zawierające treści obraźliwe lub wulgarne będą usuwane.
© Pomorski Futbol 2003-2024 WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE